Wydaje mi się, że to kwestia pokolenia. Nie wiem ile masz lat, więc bede mówiła za siebie. Obejrzałam chyba wszystkie westerny po 1992, czyli po Unforgiven i większość mi się podobała. Jednak jak mam usiaść i obejrzeć jakiś stary western to nie jestem w stanie. Co ciekawe, całym sercem kocham stare filmy, uwielbiam klimat dawnego kina lat 40 czy 50... Może po prostu western nie jest uniwersalny i dla kazdej generacji?

Mam 31. Sądzę, że western jak najbardziej może być uniwersalny. Film albo jest dobry albo nie. Nie ma też znaczenia z jakich lat pochodzi. Mamy gnioty wspólczesne, mamy genialne filmy z przed 50 lat. I na odwrót. Zawsze też jestem ostrożna jeżeli chodzi o klasyki kina.
ZWYKLE mam swoją subiektywną opinię, nie oceniam z góry ze względu na świetnego reżysera itp.

Na pewno nie oglądałaś wszystkich westernów , po 92 , więc nie kłam.

Ach rozumiem, że znamy się już ze 20 lat na tyle dobrze, że opowiadałam Ci o wszystkich filmach, które widziałam,stąd zarzut kłamstwa, czy coś pominęłam? Wrzuć na luz i nie szukaj zaczepki. odnieś się do sedna postu, który zamieściłam albo milcz.

Nie ważne ile się znamy ważne , że pleciesz bzdury i masz gówniany gust.
Też kiedyś uważałem , że mało jest westernów po 90 , ale myliłem się bo zawsze znajdzie się coś czego nie oglądałem i westerny to za obszerny gatunek , nawet dla Ciebie.
Na koniec: Skoro sądzisz , że westerny po 90 są takie och i ach to obejrzyj to:

http://www.filmweb.pl/film/Samotny+je%C5%BAdziec-2008-468924

Dawno nikt mnie tak nie wkurzył. Po pierwsze mój gust -moja sprawa, więc nie pozwalaj sobie. Po drugie nie napisałam,że westerny po 90 są "och i ach", tylko że jestem je w stanie oglądać i nawet mi się podobają. Ciężko jest mi się natomiast zabrać za starsze westerny co jest paradoksem, bo generalnie bardzo, ale to bardzo lubię stare filmy. Zatem wydaje mi się, że mimo mojej miłości do starego kina po prostu starsze westerny mi nie podchodzą i tyle. Za sugestię dziękuje, film za pewne niedługo obejrzę.

Po prostu jak piszesz głupoty to mam prawo Ci ją wytknąć.
Napisałaś głupotę i Ci to wytknąłem , więc nie wiem w czym problem.
Trochę samokrytyki.
Może zaczniemy od tego , jakie starsze westerny dotychczas oglądałaś?

Masz jakieś inne zajęcie od internetowego wkurzania i trolowania?

@peirsol, nie daj się podpuścić zrzędzie.

Mam dla ciebie poradę - nie używaj słów których nie znasz.
A jak nie masz już nic konstruktywnego do powiedzenia to zamilcz dziwna istoto.